jeepkj.pl

Moim zdaniem mechanizm w dźwigni ręcznego. Objawy miałem takie same.

dalej nie podniosłem skuteczności ręcznego, choć wymieniłem szczęki na nowe

Czy jest jakiś regulowany naciąg linek ręcznego?

Oglądając mechanizm oparty na wstępnym naciągu chyba realizowanym przez sprężynę spiralna to stwierdzam że nie. Chyba że jesteś w stanie przewinąć o jeden pełny obrót to w jakiś sposób to można nazwać regulacją.

nie wiem jaka jest siła hamulca ręcznego auta nowego, ale zostawiam auto na pochyłości ulicy i kiedyś na luzie i zaciągniętym ręcznym i auto oparło się o zderzak kogoś poniżej. nie mam żadnego pomysłu. wymieniona dżwignia ręcznego, zmiana szczęk i sprężyn i nic. został pancerz linek....

A samo regulatory w jakim stanie masz?

regulatory nastawiłem prawidłowo korzystając z okienka na blasze osłonowej od wewnątrz koła. Już zaglądało tam 2 mechaników i bez efektów.

Też właśnie mam problem bo szczęki mam ustawione tak że trochę już trą o bęben a hamulec zaciągnę i auto można ruszyć z miejsca. Czyli nie działa. W gaziku jak zaciągnę ręczny to silnik zgaśnie a nie ruszy .

ten brak siły hamowania myślałem że wynika z tego że może most się poddaje w chwili zaciągania dźwigni ręcznego, ale jest prawidłowo. Zostały mi tylko pancerze dwóch linek do przemyślenia. głupio jest jechać na SKP i przed drzwiami kręcić regulatorami. Silnik powinien gasnąć przy zaciągniętym ręcznym ale nie gaśnie.

widać, że wiele osób ma ten problem i przykładowo rozwiązują dodając taki ogranicznik skoku sprężyny
https://www.youtube.com/watch?v=nn9k71Shzhw