Strona 7 z 11

Re: Vademecum liftu kojota

: 24 lip 2020, 17:59
autor: Stan
Zmotane.... jest i działa - teraz zabawy z cięciem przodu

Re: Vademecum liftu kojota

: 03 sie 2020, 11:10
autor: Stan
WieRcik pisze: 06 lut 2019, 23:43 Tak , one już są z przedłużkami
hej - że niby Bilstain sprzedaje amorki już z przedłużkami??? :mrgreen: :mrgreen:

Re: Vademecum liftu kojota

: 04 sie 2020, 16:28
autor: WieRcik
Nie , jedyne które są dłuższe to OME ma w ofercie ale to jakieś chore pieniądze koszrowało.

Re: Vademecum liftu kojota

: 18 sie 2020, 11:13
autor: KrisT1000
Witam.
Przypominam się na forum z pytaniem o dłuższe górne wahacze. Ktoś coś wie skąd i za ile ale nie JBA bo cena kosmiczna? :)

Re: Vademecum liftu kojota

: 20 sie 2020, 17:43
autor: Stan
No wiec słowo na temat liftu.... są różne opinie, ze Ironman to dupa, że koniecznie trzeba przedłużać amorki, itp... ostatnio nawet w pewnym warszawskim warsztacie z dluuugą historią i specjalizacją Jeep only - usłyszałem ze CRD sie w ogóle nie liftuje się bo wszystko się krzaczy, ze kąty, że drgania, etc...🙃👀
Ja po długich bojach i zmianach mam w końcu zestaw z którego jestem happy, auto fajnie pracuje i ogólnie jest git - mam nadzieje ze przód nie siądzie z czasem (jakby co jest 60kkm /3 lata gwarancji😉)
Moj setup w CRD 2006:
- sprzężyny Ironman HD / MD
- amorki przód Lovells z tulejami z zestawu czyli bodajże 25mm czy 30mm / amorki tył Bilstein
- koła felga seryjna Alu 17” + dystanse 30mm
- opona Cooper Discoverer ST Maxx 245/70/17
Auto na czarnym prowadzi się zajebiscie o wiele lepiej niż na seryjnym zawiasie, szuter, drogi polne bajka super wybiera prawie jak moje Disco sprzed lat które było genialne pod tym katem. W offie ładnie się krzyżuje, żadnych obtarć, żadnych stuków, puków czy śladów po wahaczu na sprężynie.
Co ciekawe założone wcześniej na tym samym zawiasie BFG MT w tym samym rozmiarze co Coopery tarły mocno po pozostałości po trojkącie i o podcięty już zderzak - co potwierdza tylko fakt ze rozmiar rzeczywisty u różnych producentów jest rożny.
Co ciekawe również Coopery mimo ze AT’ek choć agresywny są głośniejsze niż BFG MT - ale Kojot i tak w dieslu cichy nie jest wiec problem jest marginalny.
Generalnie zestaw polecam👍

Re: Vademecum liftu kojota

: 28 sie 2020, 15:06
autor: KrisT1000
Witam.
Jestem ciekaw jakie większe opony można wsadzić go KJ bez liftu. Tak żeby zostawić oryginalne zawieszenie.

Re: Vademecum liftu kojota

: 28 sie 2020, 23:40
autor: WieRcik
Zależy jakiego producenta i model wybierzesz , niestety ale pomimo deklarowanego np. rozmiaru 225/85/16 faktycznie opona każdego z producentów będzie miała inne wymiary rzeczywiste. Ta stronka jest dość dokładna jeśli chodzi o wymiary opon https://tiresize.com/

Re: Vademecum liftu kojota

: 25 lis 2020, 21:14
autor: KAZIK
Siema
Mam pytanie czy ktoś próbował opuścić sanki - ławę z mostem itd.. dla zwiększenia liftu ?

Re: Vademecum liftu kojota

: 26 lis 2020, 11:40
autor: WieRcik
Prościej wsadzić sztywny most, podchodziłem do tematu ale zamoty jest w ch....
Inna opcja to zrobienie dłuższych dolnych wahaczy.

Re: Vademecum liftu kojota

: 28 lis 2020, 22:05
autor: KAZIK
Kilka razy też już się przymierzałem :)
Nie wiem czy dobrze kombinuję ale można zrobić dystanse pod sanki w miejscu gdzie są przykręcane ,przespawać mocowania poduszek silnika, przedłużka kolumna - maglownica ,dystanse górny wahacz -zwrotnica bo akurat mam przykręcane sworznie, no i pod kolumnę amortyzatora, sanki poszły by niżej z mostem i maglownicą, fakt że prześwit by został taki sam, wcześniej zrobiłem lift na zawieszeniu ok 4 cale i poleciała mi maglownica bo nie dała rady przy skoku w dół i półosie się odezwały, wydaje mi się że opcja z mostem to chyba więcej roboty