jeepkj.pl

Witam,
Mam kolejny problem z moim KJ 2.4.. Otóż wrzucenie biegu graniczy z cudem. Jak już złapie to czasem nie wysprzęgli, pomaga pompowanie pedałem sprzęgła ale tylko na jakiś czas, potem znów problem wraca. Płyn w zbiorniczku jest , mechanik stawia na wysprzęglik, sprzęgło jest nowe.
Jednak tutaj znów są schody, nie potrafię znaleźć wysprzęglika do 2.4... no chyba że są te same co w innych silnikach ? ponadto czy rzeczywiście koszt tego ustrojstwa to kilkaset złotych? Macie jakieś pomysły ? Samochodu nie katuje , jeżdżę spokojnie , czy to jest częste w tych modelach?

PS . Czy tylko ja mam problemy cały czas z KJ? samochód kupiony w dobrym stanie , przebieg nie wielki , wszystko śmigało przez rok, później problem z napinaczem , sprzęgłem, wałem, wspomaganiem...
Proszę o poradę
Pozdrawiam

Dorób dłuższy trzpień który wchodzi do wysprzeglika
W moim przypadku pomogło

Podpowiesz może z czego dorobiłeś ?
Dziękuję !

Pręt fi 8

I jak Panie majster, problem rozwiązany? U mnie czasem przy zmianie biegów haczy tak jakby synchronizator nie wyrabiał niemniej nie zawsze to się dzieje. Dodatkowo kiedyś przy poszukiwaniu wycieku zdejmowałem wysprzeglik i trzpień przy ponownym montażu wystawał, że musiałem użyć dość sporo siły żeby dociągnąć do momentu aż łapną śruby. Po montażu jakiś czas chodziło idealnie a później znowu zaczęło haczyć jakby nie było pełnego wysprzeglenia.

Panowie podpinam się pod temat , miałem uszkodzony synchronizator tak przynajmniej myślałem , kupiłem 2 skrzynie 6 biegową z myślą że w końcu 2 bieg przestanie mi haczyć. 3 tysiące i kilka godzin kręcenia bez jakiegoś szałowego efektu. Dalej wbijając 2 bieg jakby haczy po prostu nie podoba mi się jak pracuje. Czy ktoś ogarnął ten problem ?